


Glenmorangie to pierwsza destylarnia, której produkty prezentuję w nowym cyklu wpisów – najlepsze whisky świata. Cała seria wpisów będzie pomagała początkującym i trochę już zaawansowanym koneserom szkockiej swobodnie poruszać się w świecie whisky.
Historie whisky i procesy produkcyjne poznacie w tym wpisie.
Glenmorangie otwiera cykl wpisów nie bez powodu, to właśnie produkt tej destylarni zasmakował mi najbardziej! Więcej o tym, jak również o samej destylarni przeczytacie tutaj. Whisky Glenmorangie w wielu zestawieniach oceniane są bardzo wysoko i niewątpliwie może znaleźć się w zestawieniu zwanym ”Koroną Single Malt”. Posiada produkty we wszystkich przedziałach cenowych.
Destylarnia Glenmorangie wtulona jest między pagórki na brzegu Dornoch Firth, zatoki głęboko wcinającej się w ląd. Zasilana jest w wodę przez lokalny potok, którego źródła leżą w okolicznych górach – co ma duże znaczenie dla późniejszej whisky. The Tarlogie Springs, bo o nich mowa dają ”twardą” wodę z dużą zawartością minerałów o znakomitym smaku. Jak każda destylarnia musi mieć coś naj, być najwyżej położoną, najbardziej oddalona na północ bądź mieć menadżera z największym rozmiarem buta. W przypadku Glenmorangie jej chlubą są najwyższe na świecie alembiki czyli urządzenia do destylacji, których ”szyje łabędzie” dorównują wysokością dorodnej żyrafie. Destylarnia chwali się również, że jako pierwsza wpadła na pomysł ”extra finish” czyli dodatkowego leżakowania w beczkach po innych trunkach. Tu akurat można na ten temat podyskutować.
Swoje whisky Glenmorangie dzieli w kategoriach: podstawowe, prestiżowe, prywatne edycje, legendarne i limitowane edycje. Wyjście poza pierwsze trzy kolekcje dla normalnego zjadacza chleba skończy się zastawieniem domu, więc skupie się na produktach z grup prestiż i podstawowej.
Opisy są i będą całkowicie subiektywne, aczkolwiek oparte na wieloletniej znajomości z bursztynowym trunkiem. Wasze zdanie na ich temat chętnie poznam – zostawcie je w komentarzach na dole!
Najlepsze whisky – Miejsce 3: Glenmorangie the Original
To najlepiej rozpoznawalny przedstawiciel podstawowej grupy whisky Glenmorangie. Bez problemu dostępny w sklepach z alkoholem. Dojrzewający w beczkach po bourbonie z białego dębu, od którego przejmuje łagodny, słomkowy kolor.

Kolor: opalizująco-miodowy
Aromat: zapach mocno dojrzałych owoców
Smak: dobrze wyczuwalne nuty wanilii i cytrusów
Finisz: dominujący smak kwaśnej pomarańczy
Moja ocena: Dobrze zbalansowana whisky dla szerokiego grona smakoszy. Słodkie nuty to jest to co lubię! Whisky łagodna w odbiorze, pasuje do większości okazji, nie wymaga bardzo wyrafinowanego podniebienia, bardzo przyjemnie się ją pije. Cenowo przystępna, w granicach £25 w UK i 150zł w Polsce.
Najlepsze whisky – Miejsce 2: Glenmorangie Signet
Nie ma podanego wieku, destylarnia sugeruje, że jest to mieszanina kilku około 30 letnich ich produktów.

Kolor: ciemno-bursztynowy
Aromat: zapach sherry z odrobiną kawy
Smak: mieszanka sherry i ostrych, korzennych przypraw
Finisz: łagodna nuta wanilii
Moja ocena: Ostry i zdecydowany smak, posmak sherry zapewne zawdzięcza starym zapasom Glenmorangie leżakującym w beczkach po sherry. Whisky nie dla każdego, ale intrygująca w smaku. Coś w sam raz na męską imprezę. Bardzo efektowna wizualnie butelka. Świetna whisky. Cena raczej kosmiczna, w UK £144, w Polsce około 750 zł.
Najlepsze whisky – Miejsce 1: Glenmorangie Lasanta
Kolor: karmelowy
Aromat: czekolada, krówki (żywieckie oczywiście), przyprawy korzenne
Smak: słodka sherry, pomarańcza, przyprawy korzenne
Finisz: gorzka czekolada, orzechy, cytrusy
Moja ocena: Zdumiewająco łagodna i przyjemna w odbiorze whisky. Smaczna, świetnie smakuje przegryzana dobrą czekoladą. Śmiało mogę polecić Paniom, które wzdrygają się na widok whisky. Sama tak miałam zanim nie spróbowałam właśnie tej! Cenowo, w miarę, w UK £50, ok. 180 zł w Polsce.

W ramach ciekawostki, jako “dyscyplina dodatkowa” coś z poza klasyfikacji, a wartego wspomnienia. Nie łapie się na klasyfikacje tylko i wyłącznie z powodu ceny, nieodstępnej, jak sądzę dla większości normalnych budżetów domowych.
Glenmorangie 25 Years Old

Kolor: karmelowy
Aromat: poziomki, jeżyny, suszone śliwki, espresso
Smak: owoce leśne, czekolada i mocna kawa
Finisz: czekolada i przyprawy korzenne
Moja ocena: Butelka wygląda świetnie, w opakowaniu z lakowanego drewna jeszcze lepiej. Znany “leśny” i orzeźwiający smak. Odrobina tej whisky w ulubionym kieliszku, rozpalony kominek i kiedy zimno i leje za oknem pijąc tą whisky sprowadzisz do siebie zapach i wspomnienia lasu w gorący sierpniowy wieczór. Znakomity trunek. Cena ok.500 funtów,





Ciekawy temat opisujesz 😉
Zapewne znajdzie się wielu koneserów, którzy by chętnie przetestowali te trunki…
Zapraszam na testy! 🙂
DO tego cygaro lub fajka i można delektować się upływającym czasem 🙂