Uwielbiam sukienki, najchętniej nosiłabym je całe lato, do tego sandały, coś na ręce i gotowe! Tą sukienkę widziałam w TOP SHOPIE już wiosną, zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia 🙂 Urzekł mnie jej wyrazisty, zielony kolor. Dzisiaj, dla Was, stylizacja z zieloną sukienką!
W Szkocji zrobiło się ciepło. Wow 🙂 Wczoraj udało mi się rozpalić grill, zjeść na świeżym powietrzu oraz poleżeć na kocu i wygrzać na słońcu, a dziś mogę wyjść na obiad w sukience! Może Was dziwić to, jaką radość to u mnie wywołuje, ale wierzcie mi, to nie zdarza się tutaj często.
Na tą sukienkę polowałam długo, pojawiła się wiosną w Top Shopie, jednak jej cena oraz pogoda za oknem przekonały mnie, że nie potrzebuję kolejnej sukienki, która będzie tylko wisieć w szafie… odpuściłam. Nie mogłam jednak zrezygnować z przymierzenia jej, wyglądała super. Od razu przypadły mi do gustu wycięcia w talii i jej kolor soczystej zieleni.
Od tego czasu minęło kilka miesięcy, okazji do założenia sukienek było nie wiele (tak jak przypuszczałam). To lato w Szkocji jest wyjątkowo zimne i deszczowe. Dwa tygodnie temu, po niedzielnym obiedzie, tak przypadkiem znowu zajrzałam do Top Shopu, trwała wyprzedaż i zgadnijcie co znalazłam? Moja ukochana sukienka była przeceniona z pierwotnych 38 funtów na 15. To był znak!!! (kobieca logika) Od razu porwałam ją do przymierzalni i już wiedziałam, że będzie moja. Niestety musiała poczekać w szafie na odpowiednią pogodę i stało się, oto jest. Moja zielona sukienka w letniej stylizacji. Jej kolor jest tak żywy, że tak na prawdę robi całą stylizację. Do tego sandały ze złotymi paskami, złoty zegarek, coś na ręce i gotowe. Podoba Wam się??
Sukienka – Top Shop
Kurtka – Stradivarius
Sandały – Nine West (TK Maxx)
zegarek – Jules & James
Zaraz po zrobieniu zdjęć, a szczerze mówiąc już w trakcie zaczęło padać… chyba nawet na niektórych widać nadciągające ciemne chmury. No cóż, co Szkocja to Szkocja 🙂 ale kilka zdjęć udało się zrobić.
Moją poprzednią stylizację znajdziecie klikając tutaj.
26 sierpnia 2015 @ 12:54
Burza rudych włosów i zielen to zabójcze połaczenie. 🙂
26 sierpnia 2015 @ 12:57
Nieskromnie powiem, że też mi się podoba 😛
25 sierpnia 2015 @ 20:37
Świetna sukienka i idealnie pasuje do koloru twoich włosów.
25 sierpnia 2015 @ 20:38
Dzięki 😉
25 sierpnia 2015 @ 19:54
Bardzo ładna stylizacja.