Z każdej podróży zawsze coś przywożę. Marokańskie pamiątki okazały się bardzo praktyczne, nie są to figurki, popularne magnesy na lodówkę czy muszelki (no chyba, że te własnoręcznie zbierane). Nie lubię pamiątek, które tylko stoją na półce – musi to być coś, co mocno kojarzy mi się z miejscem, w którym jestem, jest tam zrobione i jest użyteczne. Bazar w Marrakeszu mieni się milionem kolorów, ozdób, ręcznych wyrobów… jest w czym wybierać!!!

Stragany pełne są kolorowych ubrań, torebek, butów, lamp, ozdób, garnków, różnego rodzaju innych naczyń…. można tam znaleźć wszystko!!! Do tego ceny podlegają negocjacji




Ja zdecydowałam się na torebkę, buty i spodnie. Tego typu pamiątki cieszą mnie najbardziej. Za każdym razem kiedy je zakładam na siebie wywołują uśmiech na twarzy i przypominają o wyjeździe. Wstępna cena butów wynosiła w przeliczeniu na złotówki około 500 zł, po negocjacjach moje kupiłam za około 200 zł. Wykonane są całe ze skóry, ręcznie. Mam je już ponad rok, często w nich chodzę i zupełnie się nie niszczą. Uwielbiam je!!!
Ostateczna cena torebki wyniosła około 70zł, również jest wykonana ręcznie z cielęcej skóry, miałam z nią mały ,,zapachowy” problem na początku, szczególnie kiedy namokła – pachniała krową ale już wywietrzała i nosi się super.

Jakiego typu pamiątki przywozicie ze swoich podróży?
Więcej o Maroko?? –> klik.