Ejlat to dla mnie miasto kontrowersji i sprzeczności. Z jednej strony trochę wylansowany, długi betonowy deptak przy sztucznej plaży, z drugiej jedna z najpiękniejszych raf koralowych na świecie i piękna panorama miasta. Jest to najbardziej na południe wysunięte miasto Izraela z dostępem do Morza Czerwonego.
Morze Martwe to najsłynniejsze spa na świecie. Nie ma osoby, która nie słyszałaby o leczniczych właściwościach soli czy błota z tego zbiornika. Nawet powietrze w tym miejscu bogatsze jest w tlen. Kilkanaście minut w słonej wodzie i jesteś jak nowonarodzony!
Pustynia Negew zajmuje połowę obszaru Izraela. Pokrywa się z prawie cała całą trasą z Tel Avivu do Ejlatu. Droga prowadzi przez pustkowia, pośród których obok maleńkiego miasta znajduje się krater Ramon, a tam koziorożce!